czwartek, 15 marca 2012

Relacja z Sztokholmskich sklepow z kwiatami BLOMMOR










Oto kilka zdjec zrobionych podczas spaceru na przystanku metra Odenplan -Rädmansgatan.




Widok okien wystawowych w sklepie z kwiatami na Östermalmstorg.

Kwiaciarnia, jakos nie lubie tego slowa.
Kojarzy mi sie z tandeta i wstazkami z plastiku, do tego brokat i mnostwo ozdob razacych po oczach.
Tu sklepy z kwiatami kusza kolorami  i zapachami kwiatow, a nie tandetnymi ozdobami. 
Prostota i naturalnosc to cechy, ktore w stylu skandynawskim przewijaja sie niemal we wszystkich dziedzinach. Nie da sie upiekszac natury.






To miejsce to moj faworyt poki co ze sklepow z kwiatami.
Magiczna uliczka z nie mniej magicznym miejscem,
 w ktorym mozna kupic kwiaty na Gamla Stan.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz