W końcu udało mi się zrobić kilka sztuk korali i broszek.
Ostatnio chyba dopadło mnie przesilenie wiosenne połączone z przeziębieniem. Na szczęście minęło, mam nadzieję bezpowrotnie. Tak więc trzeba było nadrobić zaległości. Wystarczyło posiedzieć jedną noc i oto efekty. Zainspirowały mnie materiały: wzory i kolory!
KORALE!
BROCHY!
To by było na tyle. Padam ze zmęczenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz