Zestaw kwiatów z których zrobiłam dekoracje na samochód oraz bukiet ślubny i zestaw 10 butonierek.
Wiele Panien Młodych ma problem z wyborem kwiatów na bukiet ślubny.
Dla Katarzyny zrobiłam bukiet z kremowych róż ( pasowały do sukienki) i lawendowej eustomy oraz zielonego dodatku, którego nazwy niestety nie pamiętam.
Para Młoda jechała do ślubu nissanem micrą.
Mały samochód,a więc i małe dekoracje, ale za to w dużej ilości.
Do dekoracji użyłam wianków z mchu i małych pęczków lawendowej eustomy z tajemniczym, zielonym dodatkiem.
W każdej aranżacji użyłam własnoręcznie zrobionych materiałowych girland z serc w różnych odcieniach fioletu i w różne wzory: kratka, paski itp.
Między innymi pojawiły się w tramwaju, powiewały w oknach, oraz w restauracji wisiały nad głowami gości.
Gości niemal spod kościoła do restauracji na uroczyste przyjęcie zabrał tramwaj.
Wreszcie przyszedł czas na prezentację restauracji.
Przepiękna okolica, mnóstwo zieleni a i pogoda dopisała, choć poprzednie dni do najcieplejszych nie należały.
W aranżacji restauracji wykorzystałam swoje pokrowce oraz miałam okazję pierwszy raz zaprezentować nowy zestaw kolorystyczny: jasny fiolet w postaci kokard do krzeseł.
Pozostałe dekoracje wykonali pracownicy restauracji Meridian.
Piękny ten fiolet, mój ulubiony kolor. Aż zachciało mi się powtórki;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewelino! Powtórkę możemy zrobić w jakąś okrągłą rocznicę:)
OdpowiedzUsuńZaraz zajrzałam na Twojego kulinarnego bloga. A ekspresowa tarta jagodowa jest przepyszna! Polecam ją wśród znajomych i eksperymentuję z różnymi owocami. Teraz na topie truskawki...pycha!
Super to wszystko wyglądało!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
OdpowiedzUsuń