Pierwsze poważne zaproszenie na imprezę z okazji pierwszych urodzin nie musi być infantylne: misiom z balonami lub tez słonikom mówimy precz! Koniec z pastelowymi kolorami!
Dzieci lubią intensywne kolory, zresztą nie będę się rozpisywać, bo zbyt dużo czasu mi to zajmie.Szczerze mówiąc wolałabym zrobić z 20 zaproszeń niż rozpisywać się.
Zatem wrzucam zdjęcia. Miłego oglądania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz